Sprinter Van Conversion

część 1 - Kupujemy Busa

Nareszcie mieliśmy BUSA 🙂

Stał piękny na podwórku, deszcz na niego padał, dzieci szalały w środku, skakały, krzyczały, mega radocha.

Czas więc na przerabianie 🙂
Sprinter Van Conversion tyle razy wpisywane w wyszukiwarkę YouTube czy Pinterest, w końcu i my 🙂

Emocji co niemiara. Najpierw trzeba było jednak wypruć busa do gołego. Chwyciłem śrubokręt i zacząłem wykręcać pierwsze śrubki. Cholera ale ciężko szło…….. Czytaj Więcej 

część 2 - Blacharka - Walka z rdzą

Ślęcząc na kolanach z wiertarką w ręku próbuje szlifować rdzę (tak wiem, wiertarka jest do tego słaba, teraz to i ja mądry jestem).

Idzie opornie, cholerna ruda trzyma się wybitnie mocno.

Nie spodziewałem się, że aż tak!
Do tego kształt podłogi nie pomaga.
Rowki i górki co 2 cm.


Szlag by to trafił! Co ja zrobiłem? Po co to kupiłem?
Czytaj Więcej 

część 3 - Dziurawy dach - Kapie nam na głowę

Dziś bierzemy się za naprawę dachu, miejscami przecieka nam woda.

Na dachu przez to że na łączeniu blach we wgłębieniach pojawiła się rdza w 2-3 miejscach przecieka woda.

Doczyściliśmy z każdej możliwej strony do gołej blachy, od spodu i z góry na dachu widać było miejsca w których pojawiły się przecieki.

Konsultacje blacharskie niewiele dały, „fachowcy” nie bardzo mieli pomysł jak można temu zaradzić, mówili że skoro nie można się tam dostać (do środka, pomiędzy 2 warstwy blachy) …Czytaj Więcej 

część 4 - W końcu możemy pomalować Busa

W końcu mogliśmy zacząć malować i zabezpieczać naszego busa.

Minęło 5-6 miesięcy od zakupu a my byliśmy tam gdzie inni na początku, na plus przemawiało to że na starcie poznaliśmy nasze auto z każdej strony 🙂

Malowanie szło jak płatka, farba okazała się zbawienna dla naszych zmęczonych wcześniejszymi przygodami serc, rozprowadzana z pędzla pozwalała na dokładne wypełnienie przestrzeni i szpar.

Dzieci były zachwycone tym że tez mogą malować busa, każde chciało mieć własny pędzel, każde musiało chociaż trochę pomalowąć każdy element 🙂

Czytaj Więcej 

część 5 - Ocieplenie i Wygłuszenie całego wnętrza

Mając doświadczenie w spaniu w samochodzie z dziećmi bez „ocieplenia” w różnych warunkach pogodowych nawet do – 3 stopni na zewnątrz, skupiliśmy się bardziej na kwestii wygłuszenia a w mniejszym na samym ociepleniu.

Jednoczenie warto pamiętać, że to jest samochód, a nie dom z cegły i tak naprawdę, jak nie będzie grzany, non stop, to ciepła nie utrzyma, chociażby dlatego, że ma sporą ilość okien w stosunku do całości powierzchni, ponadto warto też wziąć pod uwagę to, że my jako osoby też wydzielamy ciepło i grzejemy, a im więcej osób śpi w aucie, tym więcej ciepłą wydziela

Czytaj Więcej 

część 6 - Montaż okna dachowego

Dziś bierzemy się montaż okna dachowego z wiatrakiem.

Niby nic trudnego, a jednak zajęło nam to kilka godzin. 

Najpierw trzeba było dokładnie wymierzyć gdzie ma być to nasze okno, a potem za pomocą wiertarki i wyrzynarki wyciąć wielką dziurę w dachu. 

Wszystko poszło dobrze, trochę nierówno rozprowadzony klej psuł efekt ale w końcu okno jest na wysokości ponad 2,5m wiec snu z powiek nam to nie spędziało 🙂

Czytaj Więcej 

część 7 - Zabudowa Ścian i Sufitu

W tym odcinku bierzemy się za zabudowę wnętrza 🙂

Ściany i podłoga wyłożona nowymi dużymi arkuszami sklejki prezentowała się pięknie, wydawało mi się że juz prawie mamy skończonego busa i że za kilka dni będziemy mogli już wyjechać….

Jak się w praktyce okazało czekały nas jeszcze 2 miesiące wykańczania wnętrza, przycinanie, dopasowywanie i znów przycinanie i dopasowywanie każdego elementu dzień za dniem.

Na filmach wydawało się to dużo szybsze 🙂

Czytaj Więcej 

część 8 - Naprawa deski rozdzielczej

W tym odcinku bierzemy się za ogarnięcie elektryki i deski rozdzielczej która była niestety w opłakanym stanie.

Połamane wszystkie wyloty powietrza.
Pęknieta szybka od liczników.
Niesprawne ogrzewanie.
Porwany mieszek od biegów
Połamane szufladki
Brak niektórych przycisków
Rozwalone głośniki
Niedziałające lampki

Czytaj Więcej